Autor Wiadomość
dyduś
PostWysłany: Pią 13:20, 03 Mar 2006    Temat postu:

oj Nika masz racje zimno pozniej cieplo i znow zimno ale warto bylo jechac koncert po dlugiej porzerwie mmmmm no i zdobylam paleczke do Wojtka Very Happy
Ania fc_pomorze
PostWysłany: Wto 17:48, 14 Lut 2006    Temat postu:

Fajnie bylo szkoda ze sie skonczylo Rolling Eyes
Dziekuje wszytskim z ktorymi sie bawilam..a wszczegolnosci Dżadze;p za podroz pociagiem TAXI i mc;)
Mam nadzieje ze juz wiecje niebede musiala robic akcji"To jest twoja wielka fanka Twisted Evil "
Noi oczywiscie O.B rulezzz;))
Pozdrawiam i do zobaczenia juz w maju mam nadzieje:*
Ania z Gliwic
PostWysłany: Wto 0:57, 14 Lut 2006    Temat postu:

Koncert we Wrocławiu był świetny...jak kazdy inny koncert Iry;p Było potwornie zimno ale warto było tłuc się pociągiem 2 godziny i potem zamarzac z całą IROwą ekipąWink Ciesze sie ze poznałam nowe osoby(które serdecznie pozdrawiam)tych których juz znam tez pozdrawiam;D. Podobał mi sie klimat w tym klubie...wspólne śpiewanie z zespołem od pierwszej do ostatniej piosenki...wspólne zdjecia z zespołem i potem rozmowy przy stoliku..bardzo miło zwspominam ten dzien i mam nadzieje ze kiedys całą MOCNĄ ekipą wyruszymy na koncercik (bo tym razem nie było nas duzo;/ )..żałuje ze nie było 'paru' osób Sad
___dagaaa___
PostWysłany: Pon 23:19, 13 Lut 2006    Temat postu:

No to pora na mnie..ja oczywiście jak zwykle muszę wszystko dokladnie Twisted Evil a więc...
Jak wiadomo dnia 22.I. br. w Klubie W-z we Wrocławiu odbył się IROwy koncercik:) Niektórzy byli może trochę rozczarowni, że support został odwołany, gdyż wcześniej padło info, iż support-ował będzie Sebaaa ze swoją kapela;)No ale niestety... Crying or Very sad
...Po jakże BURZLIWEJ dyskusji został ustalone miejsce i godzina Przedkoncertowego-Dworzec Głowny-godz.17 Cool
Ja < wraz z Mamuśka;)> na Dworzec dotarłam jakoś przed 17...by już po chwili odnaleźć IROwą ekipęSmile Część ludzi, jak ekipa strzegomska (w składzie: Arletka, Gabi, Lidka i Sandra), Anka Pomorzanka i jej Mama:), Gaba, była już mi bardzo dobrze znana;)Natomiast pozostałą część spotkałam po raz pierwszy:):Julka, Gośka z MamąSmile. Po chwili dołączyli ludziki zwani potocznie 'DG' Twisted Evil tj. Nika, VipQueen, Kamil vel Cwaniak, Ania z Gliwic, Ewa i Daria. Połowa <dokłądnie:P> z TYCH ludzików również była mi już znana..natomiast z drugą połową poznałam się właśnie w tej chwili Wink Twisted Evil Byliśmy już wszyscy więc..ruszyliśmy na podbój Wrocławia;) Pod przewodnictwem Gaby, która jako rodowita wrocławianka znała drogę do W-Z Twisted Evil ..Chwila oczekiwania na tramwaj...i jedziemy..więcej zamieszania co prawda była z biletami niż ta cała jazda trwała ale co tam:p Teraz jeszcze jakieś 30min. piechotą <zaznaczyć trzeba że zamarzaliśmy w marszu, gdyż było -20 Rolling Eyes ) i jesteśmy pod Klubem. Zbliżając się do WZ-tki minęliśmy znajomy czerwony pojazd;) Każdemu się pewno cieplej od razu zrobilo:p Czekało już tam parę osóbek.(A i Chłopaki się pojawili i..'cmoknęli klamke'Very Happy) Czekało gdyż...byliśmy tam ok. godz. 18 a wpuszczać mieli od 19;/ No i cóż było robić...nie pomogły prośby i USWIADOMIENIA że jest -20:P..trzeba było czekać i tak jakoś po 30 min. <Kiedy to z Niką zaczęłyśmy robić rozgrzewke.. Wink .> drzwi Klubu zostały otwarte...Może panowie z Klubu pomyśleli,że ten mróz tak nam zaszkodził, i dlatego otwarli AŻ 30 min. przed planowaną porą?! Cool Twisted Evil No to jesteśmy w środku...Kto nie miał bileciku <np. JA:P> mógł sobie go właśnie teraz nabyć. No to schodzimy na dół...Oczywiście nie obyło się bez przeszukania..ajjj jak ja to lubie Twisted Evil Na dole były jakieś tam bary itd. i można było sobie zamówić soczek czy coś mocniejszego:-)Jednym okiem i uchem będąc na próbie, która trwała w sal w sali obok;)Przed 20 pozwolono wchodzić na sale KONCERTOWĄWink Oczywiście <co nas zaskoczyło bo nie miało być barierek:P> wszyscy oblegli barierki od razu..I z niecierpliwością czekali na 'Intro'Wink No to tak sobie czekamy...[ ..a żeby nam się nie nudziło to..poszłyśmy z Anką pewną MISJE wypełnic;-) Bardzo miło byłoVery Happy] ..I zaczęło się...dźwięki Intro..póżniej Mocny, czyli...tradycyjnie;) Ale fakt, koncert był jakiś taki krótki ( a może mi sie tylko tak wydawało? Po takim długim czasie bez koncertu...Razz) Brakowało 'zbójnickich' i wogole jakoś tak wszystko szybko:p
Na bis poszło 'Zakrapine...' i 'Parę chwil'Smile Po koncercie..ah to to naprawdę lubię Twisted Evil -przleźć przez barierki:p po to by...pozbierać wszelkie plecaki bluzy i różne tego typu;P

No i oczywiście jak zawsze, rozmowy...śmiechy i hihy<ołl yea:p> ,pamiątkowe fotki, (..ah i te aparaty z którymi sobie z Anką nie mogłyśmy poradzić<wstydniś>)
oraz rózne dziwne akcje, wiekszość baaardzo spontaniczna;) No i cóż....trzeba było wracać....Chociaż droga powrotna też była baardzo interesująca:p Gdyż...od samego W-Z ,gdzie to wsiadłyśmy z Anką w TAXI aż do Leszna wracałyśmy wspólnie;) TAXI-->Dworzec Głowny-->MC'Donald's(Nie ma jak to objeść się na noc:P>-->"pięć po dwunastej"_NASZ pociągWink..To wracamy...aż nam sie łezka w oku zakreciła.. "Bo jest paru ludzi, bo jest parę w życiu dobrych chwil...' wogóle tak wspominalśmy sobie Zlot i wszystko;) I nie zwarzając na to że jest noc, jesteśmy w miejscu PUBLICZNYM a mianowicie w przedziale...zaczełyśmy się śmiać..chociaż i tak już sie bardzo powstrzymywałyśmy..Z góry w naszym imieniu BARDZO PRZEPRASZAM;p W sumie to nie miejsce, żeby opisywać to ale..ale to było niezwykle baaardzo IROwe wspomnienia:p I tak zalanowałśmt sobie już LATO'2006 i...stało się Leszno..I trza było wysiadać....

Wielkie Dzięki:
*Całemu Zespołowi i każdemu z osobna;)-ah jak miło po takiej przerwie zaliczyć koncercik...co tam że taki sam jak poprzednie:p Ale każdy ma w sobie TO COŚ:p
*BRATu & Josephowi-za to, że OD RAZU ne wywalili upominków:p , rozmowy i...wyrozumiałość:p
*Jinx-nie ma tak-obiecałam-będzie:p Pewnie spóźniony..ale będzie;)
*Mafia<4/4Wink>-baaardzo dziekuje za świnie...i za piórko:p Żałuje niezmiernie, że zostawiłam je na czas koncertu w szatni, no i rzecz jasna...za to ze po raz KOLEJNY wspólnie koncertowałyśmy..tak jakoś...rocznicowo było, co nie?:p
*Sląsk- mimo taakich mało przyjaznych warunków dotarliście;)-Nika...za to, że byłaś dzielna i chciałas ze mną robić rozgrzewke;p -Kamil...że w każdej chwili udostępniałeś aparat..Wink))-VIPka..ah, nie ma jak to 'poobgadywać' kogoś:p - Ewa i Daria-no to się poznałyśmy;)
*Ania z Gliwic- no i też się zapoznałyśmy:)
*Gośka- się nareszcie spotkałyśmy LIVE i...następnym razem idziesz z nami, bo już wiesz, że " On nie gryzie...' [' ..no może czasami'Wink]
*Anka Pomorzanka- Tobie to Ty chyba wiesz..:p za te WSZYSTKIE akcje PRZED,Wczasie, i POkoncertowe;)jak np. '..tutaj jest Twoja wielka fanka..' czy dziwny Pan, który się nad nami 'znecał':p
*ZUZA- Kolejny wspólny koncert....:p Ty i te Twoje przygody....<lol2>
*Mama-jak zwykle:)
*Cała nasza Trójca Mam;)-że nas 'pilnowały'Wink No i tak wogóle fajne chyba, że się poznały i razem miło spedzily czas;]
*Całej IROwej Rodzince;)_WSZYSTKIM TYM o których zapomniałam, ze swojego roztargnienia:D -za to, że..poprostu byliście.*.*.*
***Kolejnść oczywiście zupełnie przypadkowa;]

A tak a propo koncerciku w maju:
Któś się pisze <prócz mnie oczywiście > na reaktywacje Juwenalii? Powtórka z rozrywki przed duże R:p

p.s. Aha i jeszcze coś, jak zanudziłam, to przepraszam
Cool Wink
*Sandra*
PostWysłany: Pon 22:17, 13 Lut 2006    Temat postu:

No, fajnie było Razz zimnawo trochę, ale daliśmy radę Wink Miło było Was znowu zobaczyć Wink
Gość
PostWysłany: Pon 21:55, 13 Lut 2006    Temat postu:

Faaaajnie byłoVery Happy Szkoda, że tak krótko:( Pozdrowienia dla wrednej ochrony;P
Nika
PostWysłany: Pon 21:37, 13 Lut 2006    Temat postu: Wrocław

Ostatnio (znaczy się 22.01.06 Twisted Evil ) fajny koncert we wrocławskiej WZetce był Wink
Tylko ziiiiimno było...a potem gorąco...a potem znowu zimno Laughing ...ale i tak fajnie Twisted Evil

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group